10 rzeczy, które warto zrobić na Maderze
Madera to doskonała miejscówka na aktywny, wakacyjny wyjazd. Niemal zawsze jest tam ciepło, a krajobrazy zachwycają egzotyką. Co więcej, dotarcie z Polski na miejsce zajmuje mniej niż 6 godzin. W naszym wpisie polecamy 10 rzeczy, które warto zrobić, odwiedzając tę portugalską wyspę. Znajdziesz tu też praktyczne wskazówki, jak tanio i sprawnie zorganizować taki wyjazd.
Madera — całoroczna wyspa skarbów
Leżąca na Atlantyku Madera jest górzystą, wulkaniczną wyspą. Może kojarzyć się z wczasami all-inclusive, lecz nie oznacza to, że można tam jedynie plażować. Przeciwnie! Mimo niewielkich rozmiarów Madera jest bardzo różnorodna i kryje mnóstwo skarbów dla miłośników aktywnego zwiedzania. Tydzień nie wystarczy, by poznać je wszystkie. Ale nawet tak krótki pobyt na wyspie jest świetnym pomysłem! I co ważne — możliwym do realizacji praktycznie o każdej porze roku.
Nie bez powodu Madera nazywana jest krainą wiecznej wiosny. Tego samego dnia możesz zaliczyć trekking w ciepłej bluzie i czapce, a potem zrelaksować się na plaży, w samym stroju kąpielowym. Przez cały rok temperatury na wybrzeżu oscylują w okolicach 19-24 °C. Jednak w górach, sięgających ponad 1800 m n.p.m., może być nawet o 10 °C chłodniej.
10 rzeczy, które musisz zrobić na Maderze
Poniżej przedstawiamy wybór 10 rzeczy, których naszym zdaniem warto spróbować, będąc na Maderze. Każdą z nich sami zrobilibyśmy ponownie, choćby dziś!
- Wybierz się na wędrówkę przez Półwysep św. Wawrzyńca
Madera szczyci się kilkudziesięcioma szlakami górskimi. Jednym z naszych ulubionych jest ten na Półwyspie św. Wawrzyńca (Ponta de São Lourenço). Oferuje spektakularne widoki na klify i przybrzeżne wysepki. Wędrówka nie jest szczególnie wymagająca, a jej długość to ok. 8 km (w tę i z powrotem). Miejsce to jest bardzo surowe i pozbawione drzew, a więc wyeksponowane na wiatr i słońce. Niektórym półwysep przypomina Połoninę Wetlińską, tyle że leżącą nad morzem. Innym — krajobrazy Islandii. A naszym zdaniem musisz zobaczyć i ocenić go samodzielnie! - Wejdź do baśniowego świata w lesie Fanal
Tego miejsca nie możesz przegapić! Wawrzynolistny las Fanal jest ewenementem w skali świata, wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Jego omszałe drzewa rosną w sporym rozproszeniu i zwykle toną we mgle. Tworzą absolutnie baśniowy, nieco mroczny krajobraz, który czasami dopełniają pasące się tam krowy. Taka formacja roślinna występuje jedynie na Maderze, Azorach i Wyspach Kanaryjskich. Wybierając się do Fanal pamiętaj, że zwykle jest tam bardzo wilgotno, a często też deszczowo. Dlatego nie zapomnij odpowiednich na takie warunki ubrań i butów. - Obejrzyj wschód słońca z wierzchołka Pico do Arieiro
Chcesz przeżyć coś wielkiego, i to niewielkim kosztem? Wybierz się na wschód słońca na Pico do Arieiro. To trzeci najwyższy szczyt wyspy (1818 m n.p.m.). By dotrzeć tam o świcie, nie musisz zrywać się w środku nocy ani nigdzie się wspinać! Wystarczy wstać wcześnie rano i wjechać tam autem. Na Maderze słońce nigdy nie wschodzi wcześniej niż o 7:00. Na sam wierzchołek prowadzi normalna droga. Pamiętaj tylko o ciepłym ubiorze. O tej porze będzie tam wietrznie i zimno. Przy odrobinie szczęścia ujrzysz widok gór, wyłaniających się z morza chmur przy pierwszych promieniach słońca. Przez Pico do Arieiro przebiega też fenomenalny szlak trekkingowy PR1. Nie polecamy go jednak osobom z lękiem wysokości! - Odwiedź lokalne targowisko w Santo António da Serra
Obowiązkowym punktem każdej podróży powinny być odwiedziny lokalnych targowisk. Łatwo wmieszać się na nich w tłum miejscowych i obserwować ich codzienne życie. Oraz oczywiście spróbować miejscowych przysmaków! Świetną okazję ku temu daje miasteczko Santo António da Serra. W każdą niedzielę działa tam targ, na którym rolnicy sprzedają swoje plony i wyroby. A te są naprawdę fantastyczne! Marakuja, importowana do Polski tylko w jednej wersji, na Maderze ma wiele odmian: bananową, pomarańczową czy pomidorową. Są też jadalne kasztany czy anona, której miąższ smakuje niczym budyń. Naszym faworytem jest jednak owoc monstery, nazywany też, ze względu na swój smak, banano-ananasem. - Napij się świeżo przygotowanej ponchy
Pisząc o smakach Madery, nie sposób pominąć ponchy! Ten tradycyjny, lokalny drink powstaje z połączenia świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy, maderskiego rumu oraz miodu. Jest słodki i rozgrzewający, a jednocześnie orzeźwiający. Najlepiej smakuje po długiej, górskiej wędrówce! Jeśli masz ochotę go spróbować, pamiętaj o jednej rzeczy — prawdziwa poncha jest robiona na świeżo. Butelkowana, sklepowa wersja ma z nią niewiele wspólnego. Tę właściwą znajdziesz na straganach, targowiskach i w lokalnych restauracjach. - Wyrusz na spacer po Queimadas
Jeśli zapragniesz odpocząć od górskich trekkingów, wybierz się do parku leśnego Queimadas. Przebiega przez niego kilka szlaków, które, jak na Maderę, są stosunkowo płaskie. Ale uroku im nie brakuje! Czeka tu na Ciebie czarujący las, podobny do Fanal, tylko znacznie gęstszy i mniej mglisty. Można spędzić tu cały dzień, wędrując niespiesznie tonącymi w zieleni ścieżkami. By zacząć taką wycieczkę, najlepiej dojechać samochodem pod schronisko Casa de Abrigo das Queimadas. Ten piękny, ponadstuletni budynek jest również atrakcją sam w sobie. A tuż obok niego działa kawiarnia, serwująca pyszne ciasto bananowe. - Spróbuj maderskich potraw
Kuchnia Madery stoi rybami i owocami morza, jak na atlantycką wyspę przystało. Unikatowym, lokalnym specjałem jest espada (pałasz czarny). To długa ryba głębokowodna, którą podaje się smażoną, wraz z bananem czy nawet marakują. Z owoców morza warto spróbować za to lapas. To małe skorupiaki, które żyją poprzyczepiane do skał w wodzie. Świetnym miejscem na ich spróbowanie jest By the Sea Restaurant w Funchal. Dla wielbicieli mięsa godnym polecenia lokalem jest Viola Restaurante w Câmara de Lobos. Jej fantastyczna obsługa serwuje m.in. espetadę, pieczoną na widocznym dla gości, otwartym palenisku. Jest to tradycyjny szaszłyk z mięsa wołowego, przyprawionego solą, liściem laurowym i czosnkiem. - Weź szybki prysznic pod wodospadem Anjos
Ile wodospadów na świecie spada wprost na asfaltową drogę? Prawdopodobnie niewiele. A jeden z nich jest właśnie na Maderze! Na południowym wybrzeżu wyspy znajduje się wodospad Anjos. Wiele osób przyjeżdża tam, by go sfotografować i z wolna przejechać samochodem przez jego strumień. Ale możesz też zatrzymać się nieco dalej, podejść do niego i wziąć szybką kąpiel! Prysznic pod wodospadem, w ciepłych promieniach maderskiego słońca, z widokiem na ocean to przeżycie, które trudno opisać słowami. Droga do niego bywa czasami zamykana, dlatego jeśli za pierwszym razem Ci się nie uda, nie zrażaj się i spróbuj ponownie innego dnia. - Przejdź się starym odcinkiem nadmorskiej drogi ER 101 i jej tunelami
Północne wybrzeże Madery skrywa skarb dla miłośników opuszczonych miejsc. Pomiędzy miasteczkami Seixal i São Vicente biegnie kręty, nieczynny już odcinek starej drogi ER101. Biegnie ona wzdłuż klifów, chwilami również przez mostki i stare, tajemnicze tunele. Spacer jej wąską nitką dostarcza więc nie tylko zapierających dech widoków, ale i dreszczyku emocji. Wędrówkę najlepiej rozpocząć, zostawiając samochód ok. 1 km na zachód od São Vicente, przy wodospadzie Água d'Alto. Wejście na nieczynną drogę znajduje tuż obok wjazdu do nowoczesnego tunelu, który finalnie ją zastąpił. - Zrelaksuj się na czarnej plaży w Seixal
Ze względu na wulkaniczne pochodzenie wyspy, większość plaż Madery jest czarnych. Jedną z najciekawszych jest niewielka Praia do Porto w Seixal. Górują nad nią niesamowite, porośnięte bujną roślinnością klify. Ich zieleń w połączeniu z ciemną barwą piasku tworzy niezwykłą scenerię, idealną na chwilę relaksu. Po przeciwnej stronie wioski można za to wykąpać się w częściowo naturalnych basenach, przygotowanych w nadmorskich nieckach skalnych.
Jak zorganizować wyjazd na Maderę?
Przelot — Z Polski do Funchal (stolicy Madery) można dostać się bezpośrednimi lotami. Wizz Air z Warszawy (Chopin) lub Katowic, które trwają ok. 5,5 godziny. Ich ceny są dynamiczne, dlatego warto obserwować różne daty i polować na tanie bilety. Dla mieszkańców zachodniej części Polski dobrym wyborem może być też połączenie EasyJet z Berlina. Inną opcją są loty czarterowe dużych biur podróży, realizowane z wielu polskich miast. Można zdecydować się na kupno samego przelotu lub pakietu z noclegiem. Formuła last minute potrafi być bardzo korzystna cenowo.
Nocleg — Jeśli podróżujesz solo lub w parze, najtańszą opcją będzie szukanie pokoi na Booking.com lub w ofertach tradycyjnych biur podróży, w pakiecie z lotem. Kilkuosobowym grupom może opłacić się za to wynajem całego domu. Duży wybór posiadłości znajdziesz na Airbnb. Warto też sprawdzić facebookowe grupy poświęcone Maderze, gdzie wiele osób dzieli się poleceniami prywatnych kwater. Jako bazę wypadową polecamy Funchal na południowym wybrzeżu. Miejsce to jest co do zasady bardziej pogodne niż północne rejony wyspy. Zapewnia dobry dojazd w większość interesujących miejsc. I oczywiście, jako stolica wyspy, oferuje największy wybór restauracji, sklepów czy opcji rozrywkowych.
Wynajem samochodu — Maderę zdecydowanie najlepiej zwiedzać na własną rękę, wynajętym samochodem. Warto zarezerwować go jak najwcześniej, by uzyskać korzystną cenę. Polecamy porównać oferty kilku różnych lokalnych wypożyczalni i wybrać najkorzystniejszą, biorąc pod uwagę również warunki ubezpieczenia. Jedną z godnych zaufania firm jest Funchal Car Hire.
Nasza rada — przed przylotem na Maderę poćwicz ruszanie pod górkę z hamulca ręcznego. Na wyspie czeka na Ciebie mnóstwo stromych podjazdów, a nawet parkingów.
Tekst powstał we współpracy z podróżnikami — Edytą i Kamilem. W tym teamie Edyta jest odpowiedzialna za planowanie, spinanie i organizowanie życia. Kamil za rozluźnianie atmosfery, kiedy nie wszystko idzie zgodnie z planem oraz dokumentowanie i filmowanie wypraw. To, co ich łączy to pasja do podróży i chęć zdobywania świata.